Marszałek PIŁSUDSKI: Senat cacy, Sejm be ...

Komisja budżetowa Senatu obradowała 31 stycznia nad budżetem Ministerstwa Spraw Wojskowych. Dużą niespodzianką było zjawienie się na posiedzeniu komisji wiceministra gen. Daniela KONARZEWSKIEGO w towarzystwie kilkunastu oficerów i wyższych wojskowych, reprezentujących poszczególne departamenty ministerstwa.
Jak wiadomo, na posiedzenie sejmowej komisji budżetowej przy rozpatrywaniu budżetu wojska nie zjawił się nikt z ramienia Marszałka Piłsudskiego.
Komisja senacka potraktowana została zupełnie inaczej. Obrady komisji odbywały się w tonie całkowicie spokojnym, ściśle rzeczowym. Generał Konarzewski udzielał licznych wyjaśnień, jak również i towarzyszący mu oficerowie.
Głosowanie nad budżetem w komisji Senatu odbędzie się dopiero po zakończeniu prac budżetowych przez Sejm, tymczasem zaś odbywa się tylko dyskusja.

 
Proponuję posty o podobnej tematyce:
PARLAMENT
MARSZAŁEK PIŁSUDSKI
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Ppłk Witold KOMIEROWSKI DOWÓDCĄ 41 PP; Witosław PORCZYŃSKI - 10 Pułku Ułanów

Płk Władysław LANGNER

 

Dziennik Personalny Ministerstwa Spraw Wojskowych nr 3 z 29 stycznia 1929 r.

Minister spraw wojskowych mianował:

płk LANGNER Władysław Aleksander, dca piechoty dywizyjnej 12 DP – szefem Biura Ogólno – Administracyjnego MSW;
ppłk KOMIEROWSKI Witold Adrian Roger – dowódcą 41 Pułku Piechoty;
ppłk dyplomowany PORCZYŃSKI Witosław – dowódcą 10 Pułku Ułanów;
ppłk KOMOROWSKI Tadeusz – dowódcą 9 Pułku Ułanów;

Minister przeniósł:
z korpusu oficerów saperów kolejowych do korpusu oficerów inż. i sap.:
płk dyplomowany KOZŁOWSKI Marian;
płk KOLANKOWSKI Mikołaj;
płk dyplomowany inż. PRZYBYLSKI Marian Emil;
płk SPETT Alfred;
płk dyplomowany SZYCHOWSKI Aleksander Henryk;
ppłk ORKISZ Michał Antoni;
ppłk dyplomowany BATYCKI Wiktor Adam;
ppłk dyplomowany inż. BOBKOWSKI Aleksander;
ppłk inż. CZAYKA Edmund;
ppłk ZARZYCKI Adam Stanisław
ppłk inż. KOWALSKI Kazimierz;
ppłk inż HAMPEL Jan;
ppłk WIONCZEK Józef;
ppłk GROSSER Otton;

z korpusu oficerów administracyjnych i intendentury do korpusu oficerów administracyjnych piechoty:
płk WIR KONAS Alojzy do dyspozycji dcy DOK IX;
ppłk dyplomowany WALEWSKI Stanisław na stanowisko zcy dcy 2 Pułku Piechoty Legionowej;

przeniesiono:
ppłk CZYŻ Henryk z 10 Pułku Saperów na stanowisko zcy szefa 10 Okręgu Szefostwa Budowl.
Płk PIĄTKOWSKI Mieczysław ze stanowiska dcy 1 Dywizjonu (?) żandarmerii do Wojskowego Instytutu Geograficznego;
płk GOLIŃSKI Franciszek z komendanta PKU Rawa Ruska na stanowisko inspektora poboru DOK IX;
ppłk dyplomowany KWIATKOWSKI Tadeusz Władysław z komendanta PKU Kraków na stanowisko inspektora poboru DOK V;
ppłk SERAFINOWICZ Eustachy z komendanta PKU Szamotuły na stanowisko inspektora poboru DOK IV;
ppłk dyplomowany GIŻEJEWSKI Ernest z Oddziału IV Sztabu Głównego na stanowisko delegata Sztabu Głównego przy Dyrekcji PKP w Stanisławowie;
płk dyplomowany KOCIUBA Gabriel z komendanta PKU Warszawa IV na stanowisko inspektora poboru DOK III;
płk POŹNIAK Wiktor z komendanta PKU Łomża na stanowisko inspektora poboru DOK X;
ppłk dyplomowany KAWECKI Tadeusz z PKU Lwów na stanowisko komendanta PKU Kołomyja II;
ppłk dyplomowany UJEJSKI Stanisław z Departamentu Lotnictwa MSW na stanowisko komendanta Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa;
ppłk ZAPOLSKI Jerzy z Departamentu Uzbrojenia MSW na stanowisko zcy kierownika Wojskowych Zakładów Zaopatrzenia Uzbrojenia;
płk SIKORSKI Bolesław z Departamentu Uzbrojenia MSW na stanowisko kierownika Wojskowych Zakładów Zaopatrzenia Uzbrojenia;

Przydzieleni:
ppłk dyplomowany PERKOWICZ Edward z 81 PP do Wojskowego Biura Historycznego jako zastępcy szefa;
Przeniesieni z K.O.P.:
płk PERESWIET SOŁTAN Konstanty na stanowisko dcy 30 Pułku Piechoty;

Przeniesieni w stan spoczynku:
ppłk WINNICKI Mikołaj;
ppłk NARKUSKI MONIWID Władysław;
płk dypl. inż. BAJER Michał;
płk WYSPIAŃSKI Stefan Władysław Julian;
ppłk RADA Rajmund;
ppłk DZIEKANOWSKI Karol Jan;
ppłk SCHLOEGL Edward;
ppłk SZUMSKI Stanisław;
ppłk BZOWSKI Władysław;
ppłk JACKOWSKI Kazimierz I;
ppłk RYŻ Jan;
ppłk NAGÓRZAŃSKI Włodzimierz;
ppłk KOWALSKI Kazimierz I;
ppłk JABŁOŃSKI Bohdan I;
ppłk WSZEBOR Stanisław;
ppłk SOSNKOWSKI Kazimierz;
ppłk BOHUS Edmund;
ppłk RADWIŁŁOWICZ Dymitr;
płk dypl. BOBICKI Leon;
ppłk LISZKA Otton Karol;

Proponuję posty o podobnej tematyce:
WOJSKO
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
INDEKS RZECZOWY
jerzy@milek.eu.org

Strajk górników zapowiedziany na 11 lutego

28 stycznia odbył się w Katowicach kongres 140 delegatów polskiego związku zawodowego górników. Obrady toczyły się w atmosferze podniecenia.
Sytuację w górnictwie i sprawę zawarcia nowej umowy zarobkowej referował senator Paweł GRAJEK, który podkreślił, że przemysł zarówno sabotuje stare warunki pracy i płacy, jak i nie okazuje dobrej woli do zawarcia nowej umowy.
W toku obrad podniesiono również, że w obecnym zatargu czynniki rządowe mają ręce skrępowane wyrokiem specjalnej komisji, który obowiązuje do końca lutego i dopiero po tym terminie może nastąpić interwencja rządu.
Kongres uchwalił, że na wypadek niezałatwienia definitywnego sprawy nowej umowy do dni 14 zostanie 11 lutego proklamowany strajk generalny górników. Uchwalono również zwrócić się do pokrewnych organizacji o poparcie ewentualnego strajku, który w dniu 8 lutego poprzedzi jeszcze jedno zebranie delegatów. Uchwalono już teraz na wszystkich kopalniach przygotować komisje strajkowe.
  
Proponuję posty o podobnej tematyce:
GÓRNICTWO WĘGLOWE
ZWIĄZKI ZAWODOWE
ŚLĄSKIE WOJEWÓDZTWO
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Marszałek DASZYŃSKI zaproszony do Belwederu

Podczas wczorajszego (28 stycznia) posiedzenia Sejmu odbywało się w przyległej sali nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów pod przewodnictwem premiera Kazimierza BARTLA. W naradzie wzięli udział wszyscy ministrowie, oprócz ministra Augusta ZALESKIEGO, który leży chory, a którego zastępował wiceminister dr Alfred WYSOCKI. Po naradzie Rząd w komplecie wziął udział w posiedzeniu Sejmu i przysłuchiwał się bez przerwy obradom.
Około godz. 19 marszałek Ignacy DASZYŃSKI złożył przewodnictwo w ręce wicemarszałka Jana WOŹNICKIEGO i udał się do Belwederu, gdzie odbył półgodzinną konferencję z marszałkiem PIŁSUDSKIM.
Po konferencji marszałek Daszyński powrócił do Sejmu właśnie w chwili gdy dyskusja dobiegała końca i można było zarządzić głosowanie nad wnioskiem o votum nieufności wobec ministra Stanisława CARA.
Konferencja marszałka Piłsudskiego z marszałkiem Daszyńskim dotyczyła sposobu obchodu 10-lecia parlamentaryzmu polskiego.

Proponuję posty o podobnej tematyce:
NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA ROKU 1929
MARSZAŁEK PIŁSUDSKI
PARLAMENT
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM


Wniosek o ustąpienie Ministra Sprawiedliwości Cara nie przeszedł

Bezpośrednio przed rozpoczęciem 40 posiedzenia Sejmu w dniu 28 stycznia, w gabinecie Rządu, obok sali obrad Sejmu, odbyło się pod przewodnictwem Pana Prezesa Rady Ministrów Kazimierza BARTLA posiedzenie Rady Ministrów.

Tematem był oczywiście wniosek Klubu Narodowego o votum nieufności dla Ministra Sprawiedliwości Stanisława CARA. Na sali sejmowej stawił się komplet ministerialny, poza oczywiście Ministrem Spraw Wojskowych.

Po przemówienia Posła Romualda PACZKOWSKIEGO (Związek Ludowo – Narodowy) stanowisko rządowe przedstawił Pan Premier.
Prezes Rady Ministrów Kazimierz BARTEL:

Wysoki Sejmie ! Mam zaszczyt zakomunikować, że Rząd solidaryzuje się z działalnością Ministra Stanisława Cara.
Realizując 9-letnie prace różnych ciał nad uporządkowaniem wymiaru sprawiedliwości, Rząd skorzystał w pełnomocnictw z roku 1926 i spowodował wydanie Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej, ogłoszonego 7 lutego 1928 r. z mocą obowiązującą od 1 stycznia 1929 r.
stwierdzam, że projekt ustawy, odraczającej wejście w życie tego rozporządzenia nie został konstytucyjnie uchwalony i nie uzyskał mocy obowiązującej. W tej sytuacji Rozporządzenie weszło w życie z dniem 1 stycznia i to bez względu na stosunek Rządu do uchwały sejmowej. Rząd nie miał żadnej podstawy do zmiany lub powstrzymania automatycznego biegu tej sprawy.
Jeżeli wnioskodawcy raczą dopatrywać się w postępowaniu Rządu oczywistego naruszenia Konstytucji, to pogląd taki nie znajduje uzasadnienia w żadnym fakcie, a nie zamierzam twierdzić, żeby mógł opierać się o dowolne, jedynie od okoliczności zależne wykładnie.
Poza owym, rzekomym naruszeniem Konstytucji oskarżacie Panowie Rząd o nielojalny stosunek do Sejmu. Musimy się porozumieć najpierw co do znaczenia słowa „lojalność”. Sądzę, że w stosunkach między wnioskodawcami a Rządem nie może być mowy o tej lojalności bezprzymiotnikowej, stanowiącej element uczucia przyjaźni i będącej zawsze żywą, wzajemną obawą nienarażania się przyjacielowi, niewyrządzania mu najmniejszych choćby przykrości.
Zdaje mi się, że powoływanie się na tę właśnie lojalność nie leżało w intencji wnioskodawców. Ale prócz tej bezprzymiotnikowej lojalności istnieje jeszcze lojalność, będąca pewną formą poczucia obowiązku, tzw. lojalność obywatelska. Polega ona na dotrzymywaniu przyjętych zobowiązań i jest funkcją przymusu wewnętrznego.
Powodując wydanie omawianego Rozporządzenia Rząd przyjął na siebie zobowiązanie respektowania tej ustawy aż do chwili zastąpienia jej inną. Jako autor tej ustawy Rząd miał nie tylko dobre prawo, ale i moralny obowiązek bronienia jej, z czego zarzutu robić mu nie wolno.
Uchwała Sejmu, przesuwająca termin wejścia w życie rozporządzenia, była tylko usiłowaniem dokonania zmiany odnośnego artykułu, była usiłowaniem, które na skutek stanowiska Senatu nie mogło przeistoczyć się w obowiązującą normę prawną.
Prace sejmowe nad nowelizacją rozporządzenia Prezydenta są w toku. Rząd współdziała w nich z najlepszą wolą, ale dopiero siła nowego prawa może pozwolić Rządowi uznać obowiązującą obecnie w dziedzinie ustroju sądów ustawę za wygasłą. Sentymentalny stosunek do tego problemu narażałby powagę nakazów prawnych.
Na zakończenie niech mi będzie wolno stwierdzić, że stanowisko Rządu jest konstytucyjnie poprawne i że odpowiada także warunkom lojalności obywatelskiej.

Pierwszy po premierze głos zabrał w imieniu Klubu PPS
Poseł Mieczysław NIEDZIAŁKOWSKI

Dla nas oświadczenie pana prof. Bartla nie stanowi żadnej niespodzianki. Wydaje się czymś zupełnie niezwykłym, gdyby Premier pozostawił Ministra swego rządu własnemu losowi i nie solidaryzował się w sprawie, która nie jest osobistą tego Ministra, bo z pewnością miał za sobą decyzję całej Rady Ministrów. I dlatego oświadczenie Premiera nie zmienia naszego stanowiska co do wniosku Klubu Narodowego. W naszym przekonaniu pan Bartel w swym przemówieniu popełnił nie błąd, ale pominął jeden problem. Powiedział słusznie, że uchwała Sejmu nie była jeszcze definitywną ustawą, która by nakładała na Rząd pewne obowiązki. Według niego, Rząd obowiązany jest wypełnić w pełni dekret Prezydenta, ponieważ uchwała Sejmu nie wystarcza do jego odroczenia. Jest to słuszne pod względem formalnym, ale nie pod innymi, także istotnymi. Mianowicie prawo parlamentu to nie tylko prawo pisane, ale także w większym stopniu zwyczajowe.
Według tego prawa obyczajowego uchwała Sejmu nawet w ustroju dwuizbowym, już jest wskazówką, z którą Rząd się liczy zawsze i wszędzie, jeżeli nie chce iść drogą rozwoju stosunków własnego państwa.
Nie jestem w stanie zrozumieć sprzeczności, dlaczego Rząd stoi dziś na tym stanowisku, że nie wolno mu zmieniać ani litery w dekrecie Prezydenta, choć Pan Minister Car przed paru tygodniami z tej trybuny zapowiadał niewykonanie pewnych przepisów tego dekretu, jeżeli Sejm się nie zdecyduje na odroczenie na rok wejścia w życie całego dekretu. Jedno z dwojga, albo Rząd stoi na stanowisku, że cały dekret obowiązuje go od a do z, albo na te, które zajął wtedy pan Minister, a które jest zgodne z całą praktyką parlamentarną zachodnioeuropejską, mianowicie, że Rząd, który widzi, że pewne rzeczy stawiają go w sprzeczności z opinią większości izby, unika wprowadzenia w życie tych problemów, które nie zostały jeszcze przez izbę ostatecznie rozwiązane.
Nas nas ta sprawa łączy się ściśle ze sprawą daleko więcej zasadniczą niż sam dekret. Dziś mogę powiedzieć z całą uczciwością, że polityka Rządu jest dwutorowa, że oświadczenia Pana Premiera Bartla składane w Komisji Budżetowej o chęci współpracy Rządu z Sejmem są w jaskrawej sprzeczności z tym faktem wprowadzania w życie tych przepisów dekretu, które wywołały spory i doprowadziły do znanej decyzji w Izbie. Sądzę, że ta dwutorowość nie leży w interesie ani moralnego rozwoju Rzeczypospolitej jako całości, ani normalnego rozwoju stosunków politycznych w naszym kraju.
Nasz stosunek do Pana Ministra Sprawiedliwości określiłbym tak: nie chcemy robić żadnej fikcji. Za fikcję uważam zaś stawianie sprawy tak, jak gdyby Pan Minister był w pełni ministrem parlamentarnym w tym sensie, w jakim są ministrowie we Francji czy Anglii. O wiele bliższą prawdzie jest formuła, że Pan Minister jest wykonawcą woli, stojącej poza i ponad nim. Z tego punktu widzenia próba rozstrzygnięcia konfliktu pomiędzy Ministrem a taką czy inną większością Sejmu za pomocą normalnych środków parlamentarnych jest udawaniem, że się nie widzi tego, co jest rzeczywistością życia politycznego. Ten typ życia fikcyjnego nie przynosi nikomu najmniejszych korzyści.
Dlatego też nie bardzo mogę zrozumieć politykę, którą w tej sprawie obrało Stronnictwo Narodowe, które uważało za rzecz zupełnie słuszną zachować się najzupełniej biernie wobec poprzedniego Ministra Sprawiedliwości pana  Aleksandra MEYSZTOWICZA (Głos na prawicy: Czemuscie wniosku nie postawili ? Poseł WOŹNICKI: Dwa razy był zgłaszany, głosowaliście przeciw.) Mógłbym przytoczyć długą listę takich aktów ze strony Rządu, za które, formalnie był odpowiedzialny również Pan Minister Meysztowicz. Rozumiałem dotychczas, że Stronnictwo Narodowe uważa również za niewskazane, za niecelowe w obecnej sytuacji politycznej, próbę rozwiązywania przy pomocy normalnych środków parlamentarnych tych zagadnień i konfliktów, które tkwią daleko głębiej i zupełnie inaczej, w innej płaszczyźnie będą musiały być rozwiązane. Motywy i cele opozycji Stronnictwa Narodowego w stosunku do obecnego systemu rządzenia i motywy naszej opozycji i jej cele – przede wszystkim cele – są zupełnie odmienne.
My uważamy za swój obowiązek powiedzieć zupełnie otwarcie, że w tej walce, która się w Polsce już toczy i która prędzej czy później się rozegra o przyszłość kraju, my nie chcemy i nie możemy być narzędziem w rękach Stronnictwa Narodowego, ani jego armią pomocniczą.
Wniosek Stronnictwa i cała sytuacja parlamentarna, która z tego wniosku wynika praktycznie miałaby na celu wytworzenie w opinii szerokich mas również pewnej fikcji, niezgodnej z rzeczywistością. Jeżeli wniosek Klubu Narodowego uzyskałby tu dziś większość, to mielibyśmy do czynienia z pozorem, jakoby konflikt rozgrywał się między obozem tzw. sanacyjnym a obozem narodowo – demokratycznym, podczas gdy konflikt między obozem sanacyjnym a obozem narodowo – demokratycznym jest rzeczą dziś czwartorzędnego znaczenia, bo prawdziwy konflikt, który istnieje i dotyczy wszystkich najważniejszych problemów rozwoju Polski, to konflikt pomiędzy obozem sanacyjnym a obozem demokracji polskiej.
Zdaje mi się, że każdy z Panów, który w tej chwili uśmiecha się ironicznie, w głębi swego sumienia rozumie dobrze, że w gruncie rzeczy to jest zagadnienie, które stoi przed Polską, że rozstrzygnąć prędzej czy później trzeba będzie albo na rzecz tej koncepcji rozwoju Państwa, którą Panowie z BBWR reprezentują, albo na rzecz koncepcji reprezentowaną przez nas. To zagadnienie jest dla Polski daleko ważniejsze, aniżeli konflikt pomiędzy prawą stroną Izby a dzisiejszym systemem rządzenia (Głos na lewicy: Pierwsi daliście hasło łamania Konstytucji. Inny głos: Ale uczeń przerósł mistrza.)
W tym zasadniczym konflikcie zagadnienie polityki Ministra Cara jest tylko jednym z epizodów (Poseł Władysław BYRKA (BBWR): Drugorzędnym) … ja tego nie powiedziałem. Poseł Byrka twierdzi, że epizodem drugorzędnym. Nie śmiem mu zaprzeczać, ale w każdym razie nie pierwszorzędnym. Bo polityka Ministra Cara jest tylko jednym z epizodów całego systemu rządzenia, które nie zawsze są dla nas ważniejsze niż inne. (…..). Długo i z tym samym przesłaniem (...)
Klub PPS wstrzymał się od głosu.



Ostateczny wynik głosowania imiennego: za wnioskiem o votum nieufności 84 głosy, przeciwko 96 głosów, jeden głos nieważny.

 
Proponuję posty o podobnej tematyce:
RZĄD PREMIERA BARTLA
SĄDOWNICTWO
OPOZYCJA ANTYSANACYJNA
PARLAMENT
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Rząd górnikom mówi - NIE

Sobota,
26 stycznia 1929

Minister Stanisław Jurkiewicz
 
     W związku z wymówieniem przez organizacje robotnicze na Górnym Śląsku umowy zbiorowej w górnictwie, dnia 26 stycznia 1929 r. w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej odbyły się konferencje z udziałem przedstawicieli organizacji pracowniczych: Zespołu Pracy, Chrześcijańskiego Zjednoczenia Zawodowego, Centralnego Związku Górników oraz Generalnej Federacji Pracy na Górnym Śląsku, w obecności przedstawicieli zainteresowanych Ministerstw.
      Przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej prowadzili kolejno narady z przedstawicielami poszczególnych organizacji pracowniczych. W czasie obrad ze strony przedstawicieli Rządu podkreślona została bezwzględna konieczność dotrzymania terminu obowiązującego orzeczenia Komisji Pojednawczo – Rozjemczej w Katowicach z dnia 20 września 1928 r., któremu Pan Minister Pracy i Opieki Społecznej Stanisław Jurkiewicz nadał moc obowiązującą. Wymówienie orzeczenia może nastąpić dopiero po dniu 28 lutego 1929 r., wobec czego do wysuwania żądań podwyżki organizacje pracownicze nie są obecnie uprawnione.
      Przedstawiciele poszczególnych organizacji uzasadniali swoje stanowisko, przyjmując równocześnie oświadczenie przedstawicieli Rządu do wiadomości, celem przedstawienia go swoim mocodawcom.







Związek Lekarzy ostrzega przed Kasami Chorych

OSTRZEŻENIE
Niektóre kasy chorych Wielkopolski i Pomorza oraz związek Okręgowy Kas Chorych w Poznaniu drukują w gazetach ogłoszenia, wzywające lekarzy innych dzielnic do obejmowania stanowisk kasowych w Wielkopolsce i na Pomorzu.
Zarząd Główny Związku Lekarzy Państwa Polskiego ostrzega kolegów lekarzy przed obejmowaniem tych stanowisk.
W Wielkopolsce i na Pomorzu lekarzy miejscowych jest dosyć. Leczyli oni chorych kasowych ku powszechnemu zadowoleniu i leczą ich bez przerwy i obecnie, mimo zatargu ze Związkiem Okręgowym Kas Chorych w Poznaniu. Kasy chorych mogą z nimi każdej chwili odnowić kontrakty.
Byłoby rzeczą niegodną lekarza iść tam teraz na lep ponętnych wezwań i odegrać nędzną rolę narzędzia do zdeptania i ujarzmienia lekarzy wielkopolskich i pomorskich przez poznańskich wielkorządców kasowych.

Zarząd Główny Związku Lekarzy Państwa Polskiego, 25 stycznia 1929

 
Proponuję posty o podobnej tematyce:
KASY CHORYCH VS MINISTER PRYSTOR
POMORSKIE WOJEWÓDZTWO
POZNAŃ I WIELKOPOLSKA
ZDROWIE
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Awanse: Marian PORWIT, Jan Klemens KWAPIŃSKI, Janusz DŻUGAJ, Mieczysław TASIECKI

Dziennik Personalny Ministerstwa Spraw Wojskowych nr 2 z 24 stycznia 1929 r.

Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej o nadaniu stopnia podpułkownika z dniem 1 stycznia 1929 r. majorom:

w korpusie oficerów piechoty:
HÖRL Wilhelm Franciszek,
PAPEĆ Józef, dyplomowany,
KWAPIŃSKI Jan Klemens,
CZACHOWSKI Konstanty Witold,
KUŚ Józef II,
PORWIT Marian, dyplomowany,
BOGUSZEWSKI Wacław,
GIZA Józef,
ŚPIEWAK Władysław,
STOLARZ Stefan,
MORAWSKI Marian, dyplomowany,
MEIJER Józef inż,
STAWARZ Aleksander,
RAPSZEWICZ Leon,
GŁOWACKI Michał,
DŻUGAJ Janusz, dyplomowany,
TASIECKI Mieczysław, dyplomowany,
SZCZĘŚNIAK Kazimierz,
WANDTKE Antoni,
KOŃCZYC Piotr,
MOROŃSKI Jan,
MATCZYŃSKI Wiktor,
HAŁACIŃSKI Andrzej,
JĘDRYCHOWSKI Feliks,
SĘKARA Franciszek,
NASPIŃSKI Jan,
ŚWIĄTECKI Jan Stanisław,
WÓJCICKI Aleksander I,
MÜNNICH Tadeusz Stefan Aleksander, dyplomowany,
GALIŃSKI Kazimierz Jan,
KUREK Karol

w korpusie oficerów kawalerii:
MNISZEK Adam, dyplomowany,
MORAWSKI Witold Józef, dyplomowany,
ŚWIERCZYŃSKI Józef, dyplomowany

w korpusie oficerów artylerii:
DOWBÓR Stefan Czesław Ludwik Ludomir,
BISKUPSKI Adam Faustyn,
PROCNER Tadeusz, dyplomowany,
ANDRUSZEWICZ Witold,
GAŁĄZKA Michał,
SUŁKIEWICZ HOŹMAN MIRZA Leon,

w korpusie oficerów lotnictwa:
DOMES Augustyn Lambert,

w korpusie oficerów inżynieryjnych i saperów:
O`BRIEN DE LACY Patryk,
GŁAZEK Wacław,

w korpusie oficerów łączności:
SWIĘTOCHOWSKI Wacław,
KARAFFA KRAEUTERKRAFT Zygmunt, inż.

w korpusie oficerów sanitarnych (grupa lekarzy):
DANECKI Leon Marian, dr
DOBULEWICZ Michał, dr,
TURKIEWICZ Stanisław, dr
WAGA Franciszek Jan, dr,
BORCZOWSKI Karol Marian, dr
CZARNEK Zbigniew Wiktor, dr
BABECKI Jerzy Wincenty, dr
BAKUN Stefan, dr

w korpusie oficerów marynarki wojennej: (komandor porucznik)
Marian PORWIT
ZAJĄCZKOWSKI Witold I

Proponuję posty o podobnej tematyce:
WOJSKO
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
INDEKS RZECZOWY
jerzy@milek.eu.org

Pan Marszałek PIŁSUDSKI na Radzie Ministrów

Wtorek, 22 stycznia


22 stycznia 1929 r. w godzinach popołudniowych odbyło się pod przewodnictwem Pana Prezesa Rady Ministrów prof. Kazimierza Bartla i z udziałem Pana Marszałka Józefa PIŁSUDSKIEGO posiedzenie Rady Ministrów. Przedmiotem obrad była sprawa rokowań o traktat handlowy z Niemcami.

      Kilka dni wcześniej udało się zawrzeć prowizoryczną umowę dotyczącą wywozu polskiego drewna do Niemiec. Na formalne uregulowanie kontaktów handlowych jeszcze długo trzeba było czekać. 
 
      Ważniejszym elementem tego krótkiego komunikatu była informacja o udziale w naradzie Marszałka Piłsudskiego. Oznaczało to dwie rzeczy: zdrowie Marszałka się poprawiło oraz, iż narada nie dotyczyła wyłącznie traktatu handlowego.


USTAWA z dnia 2 marca 1935 r. w sprawie ratyfikacji protokółu polsko-niemieckiego, dotyczącego zniesienia przez Polskę i Niemcy wzajemnych zarządzeń bojowych w dziedzinie obrotu handlowego, podpisanego wraz z dołączonem do niego porozumieniem o przewozie zwierząt, części zwierząt i przetworów zwierzęcych w Warszawie dnia 7 marca 1934 r.(Dz. U. R. P. z 1935 r. Nr 23, poz. 148)

USTAWA z dnia 2 marca 1935 r. w sprawie ratyfikacji porozumienia między Rzecząpospolitą Polską a Rzeszą Niemiecką w formie wymiany not z dnia 15 i 30 grudnia 1933 r. oraz z dnia 15 i 31 stycznia, 14, 15 i 28 lutego i 2 marca 1934 r., dotyczących przedłużenia porozumienia celnego między Polską a Niemcami z dnia 14 października 1934 r. (Dz. U. R. P. z 1935 r. Nr 23, poz. 149)




Proponuję posty o podobnej tematyce:
RZĄD PREMIERA BARTLA
MARSZAŁEK PIŁSUDSKI
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Strzępy meldunków SŁAWOJA - relikwia z posiedzenia Rady Ministrów

Dnia 22 stycznia 1929 roku wezwany zostałem na Radę Ministrów na godzinę pierwszą po południu.
Premier (Kazimierz) BARTEL rozpoczął ją z pewnym opóźnieniem, gdyż niespodziewanie na posiedzenie ministrów przyjechał Komendant. Obrady trwały dwie i pół godziny, z czego koło dwudziestu minut przemawiał sam Komendant.
Jak zwykle – zdanie Jego było ostateczną i bezapelacyjną decyzją w sprawie poruszanej na Radzie. Nikt z obecnych nie śmiał się przeciwstawić się, pod jakimkolwiek względem, opinii i wytycznym wypowiedzianym przez Pana Marszałka.
Udało mi się zabrać na pamiątkę arkusz papieru, na którym w czasie obrad Komendant robił swe notatki i rysunki.
Po Radzie Ministrów, jak zwykle, Pan Marszałek udał się do gabinetu premiera BARTLA.

Trochę więcej o tym posiedzeniu:


01-22 Pan Marszałek Piłsudski na Radzie Ministrów był

A relikwia pozostała !!
Proponuję posty o podobnej tematyce:
RZĄD PREMIERA BARTLA
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
INDEKS RZECZOWY
jerzy@milek.eu.org