Wtorek 5 listopada 1929
Pan Ambasador William ERSKINE |
5 listopada 1929 r. o godz. 12.00 Pan Prezydent Rzeczypospolitej przyjął na Zamku Jego Ekscelencję sir Williama Augustusa Forbes ERSKINE, ambasadora Wielkiej Brytanii, który złożył listy uwierzytelniające. Pan ambasador udał się na Zamek w towarzystwie dyrektora protokołu dyplomatycznego pana Karola ROMERA samochodem Pana Prezydenta, poprzedzony przez trębaczy na białych koniach i otoczony eskortą szwadronu szwoleżerów. W następnych samochodach jechali: attaché morski, komandor M. A. HAWESS, attaché wojskowy płk MARTIN, sekretarze KIMENS i Roy JOHNSTONE i konsul SAWERY, oraz adiutant Pana Prezydenta kpt. Bolesław SUSZYŃSKI.
Po odegraniu fanfary przez trębaczy, orszak ruszył sprzed gmachu ambasady angielskiej na Nowym Świecie, po czym skierował się ulicami Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem na Zamek. W dziedzińcu zamkowym batalion piechoty 36 Pułku ze sztandarem i muzyką pod dowództwem płk Ulricha oddał honory wojskowe. W chwili gdy ambasador wjeżdżał na dziedziniec, muzyka odegrała hymn angielski „God save the King”. U progu sieni zamkowej dwóch adiutantów Pana Prezydenta Kazimierz JURGIELEWICZ i Wacław CALEWSKI powitało ambasadora i wprowadziło do pokoi. W sieci górnej oddział kompanii zamkowej oddał honory. U wejścia do apartamentów w Sali Oficerskiej oczekiwał na ambasadora płk Bolesław Wieniawa-Długoszowski, komendant miasta, w otoczeniu oficerów. Zastępca szefa Kancelarii Cywilnej pan Michał MOŚCICKI i zastępca dyrektora protokołu pan Stefan PRZEŹDZIECKI witali ambasadora u wejścia do Sali Canaletta, u progu zaś następnej sali szef Kancelarii Cywilnej pan Adam LISIEWICZ i szef Gabinetu Wojskowego płk Jan GŁOGOWSKI.
W Sali Tronowej wyszedł na powitanie ambasadora Pan Minister Spraw Zagranicznych, August ZALESKI. Pan Prezydent Rzeczypospolitej oczekiwał w Sali Rycerskiej w towarzystwie Pana Ministra Sprawiedliwości Stanisława CARA i Pana Ministra Rolnictwa Karola NIEZABYTOWSKIEGO. J. E. Ambasador wprowadzony do Sali Rycerskiej przez Pana Ministra Zaleskiego i przedstawiony przez dyrektora protokołu Panu Prezydentowi, wygłosił przemówienie, na które Pan Prezydent odpowiedział w słowach następujących:
„Panie Ambasadorze ! Przyjmując z rąk Waszej Ekscelencji listy, które go akredytują w charakterze ambasadora Jego Królewskiej Mości, króla Wielkiej Brytanii, pragnę przede wszystkim podziękować pańskiemu najdostojniejszemu monarsze za dowód przyjaźni dla naszego kraju, by nadal przy Głowie Państwa Polskiego przebywał stale osobisty jego przedstawiciel w charakterze ambasadora. Z najwyższym też zadowoleniem przyjmuję wyznaczenie na to zaszczytne stanowisko Wszej Ekscelencji, którego wybitne zalety poznałem przez ubiegły dwuletni okres sprawowania przez niego misji posła Wielkiej Brytanii w Warszawie.
Jak słusznie pan podkreślił, podniesienie równoczesne do rangi ambasad wzajemnych przedstawicieli dyplomatycznych Polski i Wielkiej Brytanii stwierdza ponownie wagę, jaką oba państwa przywiązują do zacieśnienia istniejących szczęśliwie między nami przyjaznych stosunków. Zbliżenie to przyczyni się niewątpliwie do pogłębienia współpracy gospodarczej naszych krajów, co zaważy niechybnie na dalszym rozwoju gospodarczym Europy, dążącej we wspólnym wysiłku poszczególnych narodów do rekonstrukcji równowagi, naruszonej przez długie lata Wielkiej Wojny.
Obejmując tę nową godność, nawiązujesz pan, panie ambasadorze, do wiekowych tradycji dawnych ambasad angielskich w Polsce, odzwierciedlających dobre stosunki, istniejące od tak dawna między naszymi krajami, a których dalszy rozwój dokumentować będzie wspólność ideałów obu państw, które stawiają sobie, jako cel, pokój i dobrobyt powszechny.
Witając pana w tym charakterze, w który jego królewska mość zechciała go przyoblec, mogę zapewnić Waszą Ekscelencję o Moim i Rządu Rzeczypospolitej najżyczliwszym poparciu w spełnianiu jego wysokiej misji”.
Następnie Pan Prezydent Rzeczypospolitej udzielił ambasadorowi prywatnego posłuchania w Sali Tronowej. Po audiencji ambasador odprowadzony został z takimi samymi honorami, jak przy przybyciu, po czym orszak uformował się w tym samym porządku, jak poprzednio. Po skończonej uroczystości orszak powrócił do gmachu ambasady.
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
PAN PREZYDENT MOŚCICKI |
DYPLOMACJA |
ANGLIA |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz