Krzyży w listopadzie obrodziło - państwowe wytwórnie przemysłowe

     W niedzielę 24 listopada 1929 r. po południu powrócił ze Spały Pan Prezydent Rzeczypospolitej. Wieczorem odbyła się na Zamku podniosła uroczystość dekorowania Krzyżami Zasługi pracowników państwowych wytwórni przemysłowych, na której obecni byli: Panowie Ministrowie Aleksander PRYSTOR i Ignacy BOERNER, marszałek Senatu Julian SZYMAŃSKI, Wiceminister Pracy i Opieki Społecznej gen. Stefan HUBICKI, ks. biskup Stanisław GALL, generalicja i wyżsi wojskowi z pierwszym Wiceministrem gen. Danielem KONARZEWSKIM na czele, komisarz Rządu wojewoda Władysław JAROSZEWICZ, wojewoda Stanisław TWARDO i inni.
      Wielka Salę Ansamblową wypełnili pracownicy wytwórni państwowych w liczbie 440, przedstawieni do odznaczeń Krzyżami Zasługi. O godz. 20.15 wszedł na salę Pan prezydent Rzeczypospolitej w otoczeniu Panów Ministrów, generalicji oraz członków Domu Cywilnego i Wojskowego. Wszedłszy na specjalne podwyższenie, Pan Prezydent wygłosił następujące przemówienie:
Muszę się Panom przyznać, że nagradzanie zasług należy do najprzyjemniejszych moich obowiązków.
      Zasługa nie zawsze jest głośna, nie zawsze widoczna. Bardzo często należy wyszukiwać ją w codziennej szarzyźnie życia, gdzie spoczywa niedostrzeżona, a pomimo to spełnia doniosłą rolę wobec narodu i Państwa.
      Do tej kategorii zaliczam Wasze zasługi i dlatego jest mi szczególnie przyjemnie, że mogę dać dziś wyraz zewnętrzny ich uznaniu. Bo naród nasz zdolny do porywów, niekiedy nawet bohaterskich, nie zdołał jeszcze, w krótkim dotąd okresie normalnego życia, wyrobić w sobie w dostatecznym stopniu cnotę codziennej, systematycznej pracy.
Wy jesteście tej systematycznej pracy reprezentantami. Na różnych szczeblach pracy wykonawczej, potrafiliście osiągnąć szczególnie piękne wyniki. Do dokładności i sumienności, które są obowiązkiem każdego pracownika, zdołaliście dodać inne jeszcze cnoty piękne i doskonałe, a mianowicie ukochanie zawodu swojego, ukochanie warsztatu pracy i wytworu. Są to cnoty uszlachetniające i podnoszące wysoko i zawód i człowieka; cnoty które wyrastają ponad sumienne tylko spełnianie obowiązku.
W promieniach tej miłości zawód staje się powołaniem, a pracownik człowiekiem twórczego czynu. W promieniach tej miłości świta jutrzenka odrodzenia ludzkości, pracującej na nowych podstawach moralnych.
       Chcę, abyście te dzisiejsze odznaczenia, które na was zasłużenie spadają, uważali i nadal jako zachętę do takiego pojmowania Waszego zawodu, do ukochania go i uczynienia zeń powołania.
      Jest to dla Was tym łatwiejsze i tym bardziej wskazane, że w pracy Waszej nie tylko przyczyniacie się do podniesienia poziomu wytwórczości kraju, ale służycie bezpośrednio wzmocnieniu gotowości obronnej naszej Rzeczypospolitej”.

      Po przemówieniu nastąpił akt dekoracji, którego dokonali w imieniu Pana Prezydenta Panowie Ministrowie PRYSTOR i BOERNER oraz Wiceminister Spraw Wojskowych gen.  Daniel KONARZEWSKI. Pan Minister BOERNER dekorował Srebrnym Krzyżem Zasługi 51 osób, a Pan Wiceminister Konarzewski Brązowym Krzyżem Zasługi 365 osób. Po akcie dekoracji odznaczeni przechodzili do sali Rejtana, gdzie byli przedstawiani Panu Prezydentowi Rzeczypospolitej.
Po uroczystości odznaczone osoby podejmowane były przez Pana Prezydenta herbatą.



 
Proponuję posty o podobnej tematyce:

Brak komentarzy: