Nowogródek - Zamek konserwowany

22 września 1929
      Z gmachu Województwa Pan Prezydent udał się na plac, ofiarowany przez magistrat pod budowę gimnazjum białoruskiego oraz bursy. Dyrektor gimnazjum pan Ciechanowski po polsku, a następnie po białorusku dziękował Panu Prezydentowi za umożliwienie młodzieży białoruskiej kształcenia się w ojczystym języku. Mówca wyliczył wszystkie udogodnienia, jakie ze strony polskich władz doznaje szkolnictwo białoruskie. Okrzyk „ Pan Prezydent Rzeczypospolitej niechaj żywie !” podchwyciły tłumy publiczności, a chór białoruski odśpiewał „Mnogije Leta”. Pierwszy kamień węgielny położył Pan Prezydent, ofiarując 2 000 zł na dokończenie zapowiedzianego dzieła. Po uroczystości Pan Prezydent udał się przed gmach województwa, gdzie przedefilowały przed Nim niezliczone delegacje ludności z całego województwa.
      Po defiladzie Pan Prezydent wraz ze świtą i otoczeniem udał się do ruin starego zamku nowogródzkiego, gdzie odbyła się wspaniała uroczystość dożynek, która zamieniła się w wielką manifestację ludności dla Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej. Okalające zamczysko wzgórza zajęły nieprzebrane tłumy przybyłe z najodleglejszych zakątków Ojczyzny dla wyrażenia hołdu Dostojnemu Włodarzowi. Na wielkiej polanie ustawiły się w karnym ordynku liczne zastępy przodownic i żeńców w barwnych strojach ludowych. Ogólną uwagę zwracał symboliczny wóz drabiniasty. Gdy auto Pana Prezydenta zajechało pod ruiny, z tysiąca piersi rozległ się okrzyk „Niech żyje !”. Pochyliły się sztandary i rozległy dźwięki hymnu narodowego. Pan Prezydent przeszedł przed frontem młodzieży i organizacji, po czym zajął miejsce na specjalnym podwyższeniu. Obok Pana Prezydenta zasiedli Panowie Ministrowie, przedstawiciele władz miejscowych, wojska i duchowieństwa.
W imieniu młodzieży rolniczej przemówił do Pana Prezydenta starosta dożynkowy zapewniając, iż młode pokolenie w myśl wzniosłych haseł swego Przewodnika Duchowego Pana Prezydenta Ignacego Mościckiego pracować będzie wytrwale na swym codziennym warsztacie pracy. 
     Przepiękny był moment, gdy liczne delegacje młodzieży rolniczej przychodziły przed Dostojnego Włodarza, składając w ofierze wieńce z kłosów zbóż i śpiewając pieśni na cześć Pierwszego Rolnika Polski. Wśród tych licznych delegacji nie brak było przedstawicieli młodzieży białoruskiej i litewskiej. Na zakończenie dożynek odbyły się tańce w wykonaniu młodzieży płci obojga przy dźwiękach oryginalnych cymbałów.
      Po godzinnej przeszło bytności Pan Prezydent, żegnany owacyjnie udał się na zwiedzanie zamku, oprowadzany przez konserwatora prof. Stanisława Lorentza. Po dożynkach odbyło się wspólne śniadanie w świetlicy koło zamku. Pan Prezydent przeszedł wzdłuż stołów ucztujących, witany entuzjastycznie.
      O godz. 16 Pan Prezydent udał się do Nowojelni, zatrzymując się na krótko w Kuszelewie, gdzie samochód Dostojnego Gościa otoczyła banderia. W Nowojelni Pan Prezydent był między innymi na uroczystości poświęcenia kamienia węgielnego sanatorium przeciwgruźliczego im. Marszałka Piłsudskiego. W Zdzięciole zwiedził Pan Prezydent żeński zakład szkoły zawodowej.
       O godz 8 wieczorem rozpoczął się w sali teatru miejskiego wielki bankiet, który zaszczycił swą bytnością Pan Prezydent. Po bankiecie odbył się w salonach reprezentacyjnych województwa raut wydany przez wojewodę. Raut zgromadził przedstawicieli wszystkich warstw miejscowej ludności, którzy przybyli wyrazić hołd Dostojnemu Przedstawicielowi Rzeczypospolitej. Raut przeciągnął się do północy.

Ruiny Zamku Mendoga

 

Brak komentarzy: