33 Posiedzenie Sejmu w dniu 23 listopada 1928 r.
Poseł Andrzej PLUTA ze Stronnictwa Chłopskiego:
Wysoka Izbo ! Największa skarbonka drobnego rolnictwa to chów bydła, drobiu i trzody chlewnej. Na trzodę chlewną zwracaliśmy dawno uwagę i zwłaszcza drobni rolnicy oglądali się na Rząd, ażeby zdobył jak najszersze rynki zbytu i żeby uzyskać najwyższe ceny.
W roku bieżącym został utworzony syndykat dla eksportu trzody chlewnej, z czego powinniśmy być zadowoleni. Syndykat ten ma być przez Rząd uprzywilejowany – ma być wolny od wszelkich ceł, natomiast wszyscy kupcy nie należący do syndykatu będą musieli płacić cło 0,30 – 0,40 zł od kilograma.
To najstraszniejsze z punktu widzenia drobnych rolników. Nie ma wątpliwości, że „królikowie” z syndykatu staną się dyktatorami w będziemy musieli sprzedawać trzodę po cenach ustalonych przez syndykat. Już dziś mamy przedsmak tego, albowiem w powiatach już kupujący należący do syndykatu zaczynają się wielmożyć. Nie wszyscy drobni kupcy są przyjmowani do syndykatu, tylko uprzywilejowani. Wobec tego postawiłem wniosek nagły, wzywający Rząd o niepopieranie tego Syndykatu. Sejm odpowiednią uchwałę większością głosów uchwalił.
Syndykat niespecjalnie się tym przejął. Sprawa wróciła do Sejmu już w lutym 1929 r.
02-16 Sejm przeciwko syndykatowi trzody chlewnej |
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
KARTELE I SYNDYKATY |
ROLNICTWO |
HANDEL ZAGRANICZNY |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
INDEKS RZECZOWY |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz