1 maja
W ostatnim okresie dawały się narzekania na brak wagonów. Ministerstwo Komunikacji robiło wszystko, co można, aby możliwie całkowicie pokryć zapotrzebowanie na wagony. Przyspieszona więc została naprawa wagonów w warsztatach kolejowych, ich obrót, oraz skrócony czas naładunku i wyładunku. Miało to swoje skutki dodatnie, nie mogło jednak całkowicie rozwiążą kwestii braku wagonów, zwłaszcza, że wzrost naładunku jest bardzo poważny w porównaniu z rokiem ubiegłym.
I tak np. pierwszej dekadzie kwietnia w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego naładunek węgla wzrósł o 36%, drzewa o przeszło 41%, nawozów sztucznych aż o 205%, materiałów budowlanych o 26,7%, transportów rolniczych i aprowizacyjnych o 64,9%, zaś pozostałych ładunków o 23,6%. Polskie Koleje państwowe musiały to zapotrzebowanie pokryć własnym taborem, gdyż nie mogło w roku bieżącym wypożyczyć taboru z zagranicy, wobec wzmożonego ruchu na obcych kolejach. Uzupełnianie zaś taboru przez zamówienia w wytwórniach krajowych nowych wagonów i parowozów wymaga oczywiście dłuższego czasu.
Proponuję posty o podobnej tematyce:
02-18 Wagonów na PEWUKA Europa nie da |
04-02 Kto mógł PKP pożyczyć aż 500 wagonów ? |
10-21 Poszukiwany właściciel 6 tysięcy wagonów węglarek |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz