Posiadłość Generała Józefa HALLERA licytowana

Piątek, 21 czerwca

Dworzec w Hallerowie



Przetarg przymusowy

Nieruchomość położona w Hallerowie, powiat Morski i w chwili uczynienia wzmianki o przetargu zapisana w księdze wieczystej Wielka Wieś na imię Józefa HALLERA, generała broni w Warszawie, Aleje Jerozolimskie 33, w skład której wchodzi: pastwisko, role nad wybrzeżem i dwa domy mieszkalne, powierzchnia 4,6283 ha, o wartości użytkowej 780 zł, zostanie dnia 28 sierpnia 1929 r. o godz. 10 przed południem, wystawiona na przetarg w niżej oznaczonym Sądzie.
Niniejszym wzywa się wszystkich, których prawa w chwili zapisania wzmianki o przetargu nie były w księdze gruntowej uwidocznione, aby się z nimi zgłosili najpóźniej w dniu przetargu, przed wezwaniem do wnoszenia ofert, i prawa te uprawdopodobnił, gdyby wierzyciel im przeczył. W razie niezastosowania się do powyższego wezwania, prawa te przy oznaczeniu najniższej oferty nie zostaną wcale uwzględnione, a przy rozdziale ceny kupna dopiero po roszczeniu wierzyciela i innych prawach.
Zaleca się dwa tygodnie przed terminem podać na piśmie, albo do protokołu sekretarza sądowego dokładne obliczenie swych roszczeń w kapitale, odsetkach, kosztach wypowiedzenia i kosztach sądowego dochodzenia swych praw, oraz oznaczyć pierwszeństwo, którego się żąda.
Tych, którym służy prawo sprzeciwienia się przetargowi, wzywa się, aby przed ustaleniem przybicia targu postarali się o umorzenie lub zawieszenie postępowania, gdyż inaczej prawo ich odnosić się będzie, zamiast do nieruchomości, tylko do uzyskanej ceny kupna.

Puck, dnia 21 czerwca 1929 r.


Początek likwidacji spółki Generała HALLERA;

 
02-18 Spółka WIELKAWIEŚ HALLEROWO postawiona do likwidacji



Oczywiście w ogłoszeniu najważniejsza jest osoba właściciela licytowanego majątku – generała broni Józefa Hallera. Legendarny dowódca „Błękitnej Armii” w 1929 roku pozostawał już od ponad trzech lat w stanie spoczynku – potępił przecież przewrót majowy 1926 roku. Bezcenna Wikipedia łączy posiadłość we Władysławowie (Hallerowo było częścią tej miejscowości) z poznańską Korporacją Studencką BALTIA, której generał Haller był opiekunem i sponsorem.

Ale dlaczego w 1929 r. ponad 5 hektarów gruntu z zabudowaniami poszło „pod młotek” i to za śmieszną cenę wywoławczą  780 zł ? Bo to ciekawe czasy były. Trzeba się dowiedzieć.

Mam taki przypadek, że w Zamościu licytowało się ziemię orną po prawie 9,000 zł za hektar. Dziwne ? PORÓWNAJ.


 
Proponuję posty o podobnej tematyce:
TURYSTYKA
POMORSKIE WOJEWÓDZTWO
CENY I WYNAGRODZENIA W 1929
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
 

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Historia “Hallerówki” kryje w sobie ciekawy epizod. W latach 20-tych generał Józef Haller wraz z generałem T. Rozwadowskim przystąpili jako główni udziałowcy do założonego przez Związek Hallerczyków Zrzeszenia Pracy Spółdzielni Zarobkowej, której głównym celem miało być m.in. zdobycie środków dla żołnierzy pozostających bez pracy. Niestety po krótkim okresie spółka upadła, główni jej udziałowcy popadli w ogromne długi a Bank Gospodarstwa Krajowego w Warszawie, który udzielił im kredytu zajął budynek w Hallerowie wchodząc na jego hipotekę. Przyjaciele i towarzysze broni generała zawiązali Komitet Obywatelski Wykupu Hallerowa, który zbierał składki na wykup budynku. Ostatecznie nieruchomość wraz z "Hallerówką" nabył Zarząd Chorągwi Wielkopolskiej Związku Hallerczyków, który następnie dokonał aktu darowizny budynku na rzecz syna Józefa Hallera - Eryka. W ten sposób pozostał on nadal w rękach rodziny de Hallenburg Haller do roku 1939.

laurahuta777 pisze...

Serdeczne dzięki za podpowiedź. Czyli dalej nie ustaję w poszukiwaniach i wyszperam odpowiedni akt sądowy. Tylko czy nie zastanawiająca jest ta dziwnie niska cena za bądź co bądź kawał gruntu w coraz modniejszym Władysławowie.
Serdeczne dzięki JM