Piątek, 6 września
Polska importuje części składowe rowerów, które następnie składane są w krajowych warsztatach montażowych. W 1928 import ten miał wartość 2.726.600 zł, z czego 87% to przywóz z Niemiec. Niewielkie ilości części rowerowych sprowadza się z Austrii, Anglii i Francji. Produkcja krajowa nie nadąża za zapotrzebowaniem. W roku 1928 wyprodukowano 25.000 sztuk rowerów, podczas gdy zapotrzebowanie szacuje się na 120.000. przyczyną tego zjawiska jest głównie brak kapitału inwestycyjnego, który uniemożliwia dostateczne zastosowanie racjonalnych metod fabrykacji, dalej wysokie koszty produkcji (surowce – blacha, drut, rury – są w Polsce o 500 – 100% droższe niż w Niemczech).
Mimo to jednak produkcja krajowa postępuje naprzód. Podczas gdy w roku 1923 wyprodukowano jedynie 8.000 sztuk rowerów, w roku 1928 już 25.000. Największe krajowa wytwórnia „INVENTIA” z Poznania założona w 1926 roku osiągnęła w roku zeszłym produkcję ponad 4.000 rowerów. Znamiennym jest jednak fakt, iż wspomniana fabryka w roku ubiegłym mogła przeznaczyć na inwestycje jedynie 15.000 zł, a jej czysty dochód wynosił raptem 271 zł.
Obecnie mamy w Polsce pięć większych fabryk rowerów – B. Wahren i Spółka, „Ormonde” Kazimierz Lipiński i Franciszek Zawadzki w okręgu warszawskim oraz „Inventia” i Eligiusz Kromczyński (rowery GLORIA) w Poznaniu, produkujących każda 2.000 do 4.000 sztuk rocznie oraz pięć mniejszych przedsiębiorstw tego rodzaju.
| Proponuję posty o podobnej tematyce: |
| SPORT |
| POZNAŃ I WIELKOPOLSKA |
| Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
| ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
| ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
| MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
| INDEKS PAŃSTW |
| KALENDARIUM |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz