Jak Sąd w Toruniu nieprawdę rozpowszechniał

Czwartek, 27 czerwca

Wydział Karny Sądu Okręgowego w Toruniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 27 czerwca 1929 r., po wysłuchaniu wniosku Prokuratury postanowił:
zatwierdzić zarządzoną przez Prezydenta miasta Torunia zajęcie druku p. t. „Danziger Volkstimme" Nr 139 z 18 czerwca 1929 r. oraz zakazać dalszego rozpowszechniania.
UZASADNIENIE:

Zamieszczony w czasopiśmie artykuł p.n. „Hintergruends” zawiera wiadomości świadomie nieprawdziwe, mogące wzbudzić niepokój publiczny i szkodę zrządzić Państwu, a w szczególności, jakoby ludność żydowska w Polsce nie była równouprawnioną, jakoby wśród urzędników państwowych i oficerów nie było osób wyznania mojżeszowego, jakoby liczbę studentów żydowskich rygorystycznie ograniczano, jakoby policja i władze polskie podczas zajść lwowskich, wystąpiły dopiero po poznaniu charakteru politycznego i antyrządowego ekscesów oraz jakoby urzędnicy polscy skłonni byli do bierności, jeżeli idzie o obronę Żydów.
Ponieważ podawanie takich wiadomości zawiera cechy przestępstwa a art. 1 rozp. Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 10 maja 1927 r. (Dz. U. R. P. Nr 1 z 1928 r., poz. 2) należało orzec jak wyżej.
Toruń, dnia 27 czerwca 1929 r.

Brawo Sąd toruński. Nie dość, że przetłumaczyć kazał z niemieckiego podstawowe tezy artykułu, to wyręczając polskie publikatory prasowe, sam te tezy oficjalnie rozpowszechnił. Dla mnie bomba.

Zajścia lwowskie, o których wspomina dziennik gdański, miały miejsce w dzień Bożego Ciała we Lwowie, a ich krótki opis znajduje się na blogu:


 

Brak komentarzy: