Pan Marszałek jak zawsze zainteresowany wychowaniem fizycznym (i lekarzami)

Warszawa, 19 listopada 1929 r. (Strzępy meldunków)

Zostałem wezwany na godzinę 17,30 do Pana Marszałka na konferencję w sprawie stworzenia statutu dla nowo budującego się na Bielanach w Warszawie CENTRALNEGO INSTYTUTU WYCHOWANIA FIZYCZNEGO.
Obecni byli: minister oświaty (Sławomir) CZERWIŃSKI, generał (Stanisław) ROUPPERT, pułkownik (Juliusz) ULRYCH i parę innych osób.
Pan Marszałek zadecydował, że na czele szkoły (instytutu) ma stanąć człowiek obeznany dobrze z zasadami wychowania fizycznego i dobrze wyposażony.
Do pomocy dyrektora przydzielona ma być rada przy dyrektorze, składająca się z przedstawicieli trzech zainteresowanych ministrów: spraw wojskowych, spraw wewnętrznych i oświaty.
Pierwszym dyrektorem Instytutu mianowany zostaje zasłużony w sprawach sportu pułkownik lekarz (Władysław) OSMÓLSKI.
Mamy opracować plan pracy i obowiązki rady przy dyrektorze.
Pan Marszałek odmówił wprowadzenia specjalnego lekarza do rady przy dyrektorze, mówiąc, że będzie ich tam dosyć wśród specjalistów przydzielonych z Rady Naukowej Wychowania Fizycznego.
Jak zawsze, gdy chodzi o sprawy wychowania fizycznego, Pan Marszałek wykazał wielkie zainteresowanie się sprawą.
Traktował też dzisiaj ministra CZERWIŃSKIEGO i mnie jako „kolegów ministrów” - wyjątkowo pobłażliwie.
  
Felicjan Sławoj Składkowski „Strzępy meldunków” ; Wydawnictwo MON, Warszawa 1988;

Proponuję posty o podobnej tematyce:
SPORT
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
INDEKS RZECZOWY
jerzy@milek.eu.org

Brak komentarzy: