W poniedziałek 22 lipca 1929 roku Pan Prezydent po dwudniowym pobycie w Łańcucie udał się na zwiedzanie ośrodków naftowych w powiecie krośnieńskim. Przyjazd Pana Prezydenta na te połacie kraju był jedną wielką manifestacją na cześć Głowy Państwa.
O godz. 9 Pan Prezydent przeszedł przed frontem szwadronu honorowego 10 Pułku Strzelców Konnych. Orkiestra odegrała hymn narodowy, a Pan Prezydent przyjął raport od dowódcy pułku płk Piotra Skuratowicza.
Następnie Pan Prezydent zwiedził stadninę ordynata Potockiego w Albigowej. Po drodze Pan Prezydent zatrzymał się w Miejscu Piastowem. Dostojny Gość udał się do szkoły rękodzieła dla sierot, prowadzonej przez księży Michalitów. Pan Prezydent przez dłuższą chwilę zwiedzał warsztaty rękodzielnicze. Uczniowie ofiarowali Panu Prezydentowi wykonaną przez siebie pięknie teczkę i neseser.
Około godz. 12 Pan Prezydent przyjechał na tereny naftowe. Wśród świstu syren zatrzymało się auto Pana Prezydenta przed kopalnią Rogi przy bramie triumfalnej. Do Pana Prezydenta przemówił pan Kucza, wiertacz szybowy. Panu Prezydentowi przedstawił się dyrektor wyższego urzędu górniczego w Krakowie inż. Meyer.
Po powitaniach Pan Prezydent udał się do nowego szybu „Równe”, gdzie nastąpiło uroczyste otwarcie szybu. Do Pana Prezydenta przemówił dyrektor koncernu naftowego „Małopolska” inż. Hłasko, prosząc Pana Prezydenta, by pozwolił nazwać szyb swem imieniem i nazwiskiem. Niezwykle podniosłym momentem była chwila, gdy Pan Prezydent przeciął wstęgę i puszczono w ruch maszynę i zapuszczono pierwsze świdry. Dostojny Gość zabawił dłuższą chwilę w szybie, a następnie udał się pod pomnik Ignacego Łukaszewicza.
Następnie odjechał Pan Prezydent do Krosna, gdzie powitał go burmistrz Krukierek, zapewniając, że wszystkie wysiłki tutejszej ludności skierowane będą ku pomnożeniu dorobku Ojczyzny. Wzniesiony okrzyk „Pan Prezydent nich żyje” podchwycono z entuzjazmem. Pan Prezydent przeszedł przed frontem kompanii honorowej 3 Pułku Strzelców Podhalańskich, a przywitawszy się z dowódcą dywizji podhalańskiej gen. Wierońskim, Pan Prezydent skierował się do lokalu Rady Powiatowej, gdzie przyjął hołdy miejscowych władz, duchowieństwa i ludności. Następnie Pan Prezydent wraz z otoczeniem udał się do pałacu Małopolskiego Towarzystwa Naftowego w Polance, gdzie odbył się obiad na cześć Dostojnego Gościa.
Po zwyczajowych toastach i przemówieniach Pan Prezydent wyszedł na balkon, gdzie ze wzruszeniem, które ogarnęło wszystkich obecnych, wśród niezwykle sympatycznego nastroju, wysłuchał wyrazy hołdu. Pan Prezydent pozostał w towarzystwie techników naftowych do godz. 16, po czym odjechał wraz z otoczeniem i świtą w dalszą drogę.
Przed wyjazdem z Krosna Pan Prezydent oglądał pociąg traktorowy do przewożenia i windowania ciężarów do celów przemysłowych. Pociąg ten ofiarował koncern naftowy „Małopolska” do uznania Pana Prezydenta. Następnie Pan Prezydent zwiedził dalsze obiekty przemysłowe Krosna, między innymi elektrownię w Męcinku, zbudowaną niedawno, a obsługującą pięć powiatów. Stamtąd Pan Prezydent udał się do gazociągu „Jaszczenie”, gdzie w obecności Pana Prezydenta dokonano wytrysku ropy. Żegnany owacyjnie Pan Prezydent odjechał do Jasła, gdzie przybył o godz. 18. całe miasto wyległo na ulice, domy bogato udekorowano. Przy bramie triumfalnej Pana Prezydenta powitał burmistrz Wilusz.
Pan Prezydent przeszedł wzdłuż ustawionych delegacji i organizacji: Przysposobienia Wojskowego, Związku Strzeleckiego, Sokoła i innych. Specjalnie wzruszające było przywitanie przez dziatwę Jasła, która otoczyła kołem Głowę Państwa i całowała Pana Prezydenta po rękach. Pan Prezydent serdecznie dzieciaków uściskał. Wśród obecnych delegacji zwracała uwagę tradycyjna gwardia bardzo efektownie ubrana. Wśród normalnych wiwatów Pan Prezydent udał się do rafinerii nafty, benzyny i parafiny, witany przez prezesa Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie pana Epsteina i dyrektora Tegermana. Specjalnie dłuższą chwilę Pan Prezydent poświęcił zwiedzaniu jedynej w Polsce, a jednej z niewielu w Europie, dystylarni wysokopromiennej. Następnie Pan Prezydent udał się na wizytację kolonii wakacyjnej dzieci górnośląskich.
O godz. 21 odbył się obiad. Na zewnątrz przed ratuszem, pięknie i bogato iluminowanym, zgromadziły się tłumy, wiwatujące na cześć Przedstawiciela Majestatu Rzeczypospolitej. Toast na cześć Pana Prezydenta wzniósł burmistrz pan Wilusz, kończąc go okrzykiem na cześć Rzeczypospolitej i Jej Pierwszego Obywatela, który obecni entuzjastycznie podchwycili, przy dźwiękach hymnu narodowego. Po obiedzie Pan Prezydent udał się na spoczynek. Następnie Pan Prezydent udaje się do Tarnobrzegu, potem wraca do Krakowa.
Rafineria w Jaśle |
Proponuję posty o podobnej tematyce:
PAN PREZYDENT MOŚCICKI
PRZEMYSŁ NAFTOWY
INWESTYCJE
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz