Poniedziałek 20 maja 1929 roku poświecił Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Armii, biorąc czynny udział w uroczystym święcie 10-lecia 14 Dywizji Piechoty Wielkopolskiej. Uroczystość ta odbyła się przed południem, przy przepięknej pogodzie w obozie wojskowym w Biedrusku. Już przed godziną 8 rano ustawiły się na olbrzymim placu rewii zastępy 14 Dywizji, tworząc wraz z oddziałami 14-go Pap`a (14 Pułk Piechoty Ziemi Kujawskiej ?), szwadronami 15 Pułku Ułanów i 7 Pułku Strzelców Konnych i samochodami pancernymi olbrzymi czworobok.
O godzinie 8 rano przybył p. wiceminister Spraw Wojskowych gen. Daniel Konarzewski, w towarzystwie Dowódcy O. K. gen. Dzierżanowskiego, Dowódcy 14 Dywizji gen. Anatola Kędzierskiego, Szefa Sztabu Dowództwa Okręgu Korpusu 7 ppłk Dżugaja i grona wyższych oficerów.
Pan Wiceminister dokonał przeglądu całej Dywizji, po czym zwrócił się do żołnierzy z krótkim przemówieniem, w którym oświadczył, że Pan Minister Spraw Wojskowych Marszałek Józef Piłsudski przesyła Dywizji za jego pośrednictwem, z okazji święta, najserdeczniejsze życzenia i pozdrowienia. Przemówienie swe zakończył Pan Wiceminister Konarzewski następującym okrzykiem” „Nasz ukochany, najwyższy Wódz, twórca Armii Polskiej, Marszałek Polski, Józef Piłsudski niech żyje !”. Równocześnie szeregi wojska prezentowały broń, oraz powtórzyły okrzyk na cześć Marszałka Piłsudskiego przy dźwiękach hymnu państwowego.
O godzinie 8.45 przybył do Biedruska Jego Eminencja Ks. Prymas, powitany przez P. Wiceministra Konarzewskiego, dowódcę O. K. Dzierżanowskiego i Dowódcę Dywizji gen. Kędzierskiego.
Wnet potem przybyła Pani Prezydentowa Mościcka z p. radcą Michałem Mościckim, w towarzystwie szefa kancelarii cywilnej Lisiewicza i adiutantów. Na koniec powozem, zaprzężonym w 4 siwe konie, przybył Pan Prezydent Rzeczypospolitej w towarzystwie szefa gabinetu wojskowego, płk Głogowskiego. Po przeglądzie oddziałów gen. Konarzewski wzniósł okrzyk: „Najwyższy Zwierzchnik sił zbrojnych, Pan Prezydent Rzeczypospolitej niech żyje !”. Okrzyk ten powtórzyły wszystkie oddziały wojskowe.
Następnie Pan Prezydent Rzeczypospolitej zasiadł w fotelu naprzeciw ołtarza polowego, przy którym ks. dziekan wojskowy Wilkans odprawił mszę polową. Dalsze miejsca zajęli przedstawiciele władz państwowych, z wicewojewodą Gronziewiczem na czele i samorządowych z wiceprezydentem miasta dr Mikołajem Kiedaczem na czele, poza tym liczny zastęp generalicji, między innymi zastępca Sztabu Generalnego gen. Stanisław Kwaśniewski, delegacje innych pułków poznańskich, bardzo wielu byłych oficerów pułków 14 Dywizji i oficerów rezerwy, oraz attachés wojskowi państw zagranicznych z Warszawy. Po nabożeństwie nastąpiło poświęcenie trzech sztandarów, przeznaczonych dla pułków 55, 57 i 58.
Jego Eminencja Ks. Prymas Hlond oraz Pan Prezydent Rzeczypospolitej wbili w drzewca tych sztandarów symboliczne gwoździe. Następnie uczynili to rodzice chrzestni sztandarów poszczególnych pułków. Pan Prezydent Rzeczypospolitej wręczył 3 sztandary dowódcom pułków, którzy klęcząc złożyli uroczyste ślubowanie wierności, następnie ks. dziekan Wilkans wygłosił wzniosłe kazanie do żołnierzy.
Na zakończenie uroczystości odbyła się na błoniach w Biedrusku przed Panem Prezydentem Rzeczypospolitej, Panią Prezydentową, ks Prymasem Hlondem oraz ich otoczeniem defilada całej 14 Dywizji oraz oddziałów, które brały udział w święcie.
Na zakończenie uroczystości 10-lecia 14 Dywizji Wielkopolskiej odbył się wieczorem w salach zamkowych wspaniały raut, wydany przez Pana Prezydenta Rzeczypospolitej. Na raut przybyli Pan Prezydent Rzeczypospolitej wraz z Panią Prezydentową oraz dwoma synami Michałem i Józefem i członkami swej świty. Poza tym obecni byli Jego Eminencja ks. Prymas Hlond, Wiceminister gen. Konarzewski, zastępca Sztabu Głównego gen. Kwaśniewski, dowódca Okręgu Korpusu gen. Dzierżanowski, szereg generałów i bardzo wielu oficerów. Przybyli również w komplecie bawiący w Poznaniu attachés wojskowi państw zagranicznych w galowych mundurach. Również zjawili się przedstawiciele władz cywilnych oraz społeczeństwa wielkopolskiego. Około północy Pan Prezydent Rzeczypospolitej po cerclu (?) udał się na spoczynek.
Cercle - tutaj chyba w znaczeniu tanecznym ? Kolokwialnie - kolejka w tańcu (?)
Poligon w Biedrusku |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz