Naprawdę nie jestem zgryźliwym tetrykiem. Oto dowód pozytywny.
Po galeriach naszych świątyń XXI wieku chodzę wyłącznie w postaci balastu, czyli asysty. Jako tenże balast mam jakoweś szczątki praw konstytucyjnych – mogę się wygłupiać słownie. Mogę grać wyleniałego kocura – tak na pięć minut. No bo Panie Ekspedientki (hostessy po dzisiejszemu czy jakoś tak) to są albo ładne, albo bardzo ładne, albo wręcz nie do opisania ładne. Jakby był jakiś casting w okolicach to się zgłaszam na jurora za darmo.
To te zjawiskowe Panie królujące w pustych stoiskach podchodzą do już i tak skołowanego cenami na wystawie człowieka i pytają się tym ciepłym, wyuczonym na kursach właściwego podejścia do baranów – klientów, głosem: „Czy mogę w czymś Panu pomóc (służyć – to już lepiej) ?” Nie ma siły – jak idiota muszę użyć jednej z nie bardzo się różniących wersji zdania: „Jakbym miał 20 lat mniej, to ja bym Pani pomógł lub służył”. Całe szczęście, że ślinotoku nie mam na razie, bo bym już zupełnie podupadł na honorze.
Ale oczywiście i uprzejmość ma swoje granice, po po przekroczeniu których staje się strapieniem Boskim. Ona, ta uprzejmość, może człowieka na zawsze unieruchomić w domu. Dobrych kilkanaście lat temu w katowickim Spodku ZZ Top miało swój występ. To my z Danką fruu... do stolicy województwa i się z biletami ustawiamy w długachnej kolejce. Dochodzimy do mięśniaków skrzętnie wychwytujących a to butelczyny, a to sprzęt nagrywający. I co – oni, te mięśniaki, to nas ledwo zauważając nie wyrazili zamiaru rewizji. Po prostu ruchem zdecydowanym kazali maszerować na numerowane miejsca. No po prostu skandal. Od tej pory nawet Metallica nie ruszy nas z domu.
PS: Seans ZZ TOP okazał się być samoistnym skandalem. Wyszli na scenę z tymi instrumentami przypominającej gitary, coś tam na tle jakoweś kolorowej szmaty, robiącej za dekorację, poskakali na tle playbacku lub półplaybacku. Jeden z nich nawet dał pokaz picia piwa nie przerywając udawania gitarzenia, co przy długości ich bród nie było łatwe. Teraz się dowiaduję, że ta moja kiedyś ulubiona kapela jeszcze gra i nawet będzie to robiła lub udawała w Polsce. Na złość życzę im, żeby na widowni byli sami krytyczni tetrycy. I żeby ich nikt piracko nie nagrywał – bo i po co.
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
CIEKAWOSTKI 1929 |
KULTURA |
ŚLĄSKIE WOJEWÓDZTWO |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |