Czy Marszałek Endecji i mniejszości nie zaprosił do ustawki ?

Warszawa, 29 maja 1926 r.

Przemówienie do przedstawicieli stronnictw sejmowych

Na dwa dni przed posiedzeniem Zgromadzenia narodowego dla dokonania wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej, odbyło się w prezydium Rady Ministrów zebranie, na którym Marszałek PIŁSUDSKI przedstawił delegatom stronnictw sejmowych swoją opinię na temat zbliżającego się głosowania.
Na zaproszenie premiera Kazimierza BARTLA w spotkaniu udział wzięli posłowie:
Józef CHACIŃSKI, Paweł ROMOCKI z Chrześcijańskiej Demokracji;
Jerzy MICHALSKI, Jan STECKI z Klubu Chrześcijańsko Narodowego;
Adam CHĄDZYŃSKI z Narodowej Partii Robotniczej;

Endecję i mniejszości zaproszono ?

Marszałek PIŁSUDSKI zaznaczył na wstępie, że podejmując zaproszenie premiera BARTLA podzielenia się z zebranymi swym osobistym poglądem na dotychczasową ciężką rolę Prezydenta Rzeczypospolitej, nie ma zamiaru wygłaszania mowy kandydackiej, lecz tylko chce wyrazić swój osobisty pogląd na rzecz.

Nie będę wdawał się w dyskusję nad wypadkami majowymi. Zdecydowałem się na nie sam, w zgodzie z własnym sumieniem i nie widzę potrzeby z tego się tłumaczyć.
Głównymi powodami obecnego stanu rzeczy w Polsce – to jest nędzy, słabizny wewnętrznej i zewnętrznej – były złodziejstwa, pozostające bezkarnie. Ponad wszystkim w Polsce zapanował interes jednostki i partii, zapanowała bezkarność za wszelkie nadużycia i zbrodnie.
(....)  czytaj dalej ....
 

Brak komentarzy: