Wojciech KORFANTY - Sąd Marszałkowski wydał orzeczenie

Warszawa, 28 listopada 1927 r.

Sąd marszałkowski w składzie posła Stanisława THUGUTTA jako przewodniczącego i posłów Adama PRAGIERA i Leona ŻÓŁTOWSKIEGO jako sędziów, powołany do wydania wyroku w sprawie zarzutów, postawionych posłowi KORFANTEMU po rozpatrzeniu sprawy orzeka jak następuje:

Na zarzut pierwszy czy poseł Wojciech KORFANTY dopuścił się nadużyć podatkowych na niekorzyść skarbu państwa sąd zważywszy, że dochód za rok 1925, jak również kapitał, od którego odsetki były policzone, nie stanowił własności posła KORFANTEGO, lecz był własnością spółki powierniczej „FIDUCJA” w Katowicach (Berg und Hutten Verein) orzeka, że 
w postępowaniu posła Korfantego nie stwierdził świadomego dążenia do uchylenia się od ustawowej podatkowej powinności przez złożenie nieprawdziwego zeznania. Co do innych źródeł dochodu podlegającego opodatkowaniu władze skarbowe nie zgłosiły zarzutu świadomego uchylania się od powinności podatkowej.

Na najważniejszy zarzut – czy poseł Wojciech KORFANTY pobierał subsydia od jakiejkolwiek organizacji niezgodnie z charakterem posła i publicysty polskiego sąd oświadcza:
Zważywszy, że poseł Wojciech KORFANTY otrzymał od górnośląskiego związku górniczo – hutniczego względnie od „Fiducji” w czasie od 1 lipca 1926 na kupno „Drukarni Polskiej” w Warszawie, na kupno dziennika „Rzeczypospolita” ogółem 2.157.638 zł 41 gr., że w listopadzie 1926 r. otrzymał dodatkowo na te same cele od tegoż związku 62.452 zł, że od 1 stycznia 1927 r. drukowano „Rzeczpospolitą” będącą podówczas własnością posła KORFANTEGO bezpłatnie w „Drukarni Polskiej”, należącej podówczas do tego związku do wysokości kosztów druku w sumie 18.000 zł miesięcznie, że na dziennik „Polonia” wypłacał tytułem subwencji tenże związek posłowi KORFANTEMU od grudnia 1925 r. do listopada 1927 r. przeciętnie 20.000 zł miesięcznie – sąd po rozważeniu i zaopiniowaniu źródeł tych dochodów orzeka, że
pobieranie subsydiów od górnośląskiego związku górniczo – hutniczego przez posła Wojciecha KORFANTEGO w okolicznościach jakich to czynił nie licowało z godnością posła i publicysty.

Za okoliczność łagodzącą sąd uznaje, że w tymże czasie związek ten wypłacał subwencje innym pismom.

Na trzeci zarzut
czy poseł Wojciech KORFANTY jako prezes Rady Nadzorczej Banku Śląskiego postępował zgodnie z przepisami prawa i honoru
sąd zważywszy wszystkie okoliczności orzeka, że
postępowanie posła Wojciecha KORFANTEGO jako prezesa Rady Nadzorczej Banku śląskiego nie było zgodne z przepisami prawa i dobrymi obyczajami kupieckimi.


 
Proponuję posty o podobnej tematyce:
ŚLĄSKIE WOJEWÓDZTWO
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
INDEKS RZECZOWY

Brak komentarzy: