Marszałek PIŁSUDSKI na kasztance defiladę przyjmuje

Warszawa, 11 listopada 1927 r.
Dziewiąta rocznica odzyskania niepodległości była szczególnie celebrowana. Głównym punktem całodobowych uroczystości była defilada wojskowa na placu Saskim w stolicy.
Punktualnie w południe na plac rewii przybył premier Marszałek PIŁSUDSKI, przepasany wielką wstęgą orderu Virtuti Militari i udekorowany wszystkimi posiadanymi odznaczeniami, powitany hymnem narodowym, odegranym przez siedem orkiestr wojskowych.
Po przyjęciu raportu dowódcy rewii gen. Daniela KONARZEWSKIEGO, Pan Marszałek przeszedł przed frontem oddziałów w kierunku trybuny. Przed pomnikiem księcia Poniatowskiego zatrzymał się, zaś gen. KONARZEWSKI zwracając się do zebranych gromkim głosem przemówił :
Żołnierze, twórca i organizator armii polskiej, któremu Polska zawdzięcza swe granice, a wojsko swój hart i waleczność, Pierwszy Marszałek Polski, Józef PIŁSUDSKI – niech żyje”.
Na placu rozległy się trzy kolejne sygnały trąbek. Wkrótce wyjechał z gmachu sztabu na swej historycznej kasztance Marszałek PIŁSUDSKI i staje przed pomnikiem Poniatowskiego i przyjmuje defiladę.
(do rozszerzenia)

W każdym razie dla KASZTANKI źle się ta defilada skończyła:

27-11-23 KASZTANKA padła po defiladzie 11 listopada

Proponuję posty o podobnej tematyce:
WARSZAWA
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM
INDEKS RZECZOWY

Brak komentarzy: