Warszawa, 19 października 1927 r.
Dziś rano miał się rozpocząć w Warszawie międzynarodowy kongres górniczy, na który przybyli już przedstawiciele Niemiec, Czechosłowacji, Belgii i innych państw. Agencja telegraficzna „Reuter" doniosła wczoraj wieczorem, iż na kongres udać się chciał również prezes międzynarodówki górniczej Smith w towarzystwie sekretarza związku angielskiego Cook'a, znanego organizatora wielkiego strajku górników w Anglii, który zresztą, goszczony był entuzjastycznie przed niedawnym czasem w. Rosji sowieckiej.
Prezes polskiego związku zawodowego górników poseł Jan STAŃCZYK otrzymał jednak z Londynu telegram, iż konsulat polski nie wydał delegacji angielskich górników wiz pobytowych. Wiadomość ta wywołała poruszenie wśród delegacji zagranicznych, których kierownictwa zdecydowały nawet o odwołaniu kongresu.
Poseł STAŃCZYK zwrócił się do ministra spraw zagranicznych o interwencję, co też minister uczynił i polecił wizy wydać. Termin otwarcia kongresu uległ więc tylko opóźnieniu.
Stanowiska rządu w tym wypadku zupełnie nie rozumiem. Przecież właśnie związki górników angielskich spowodowały swą postawą zasadniczą w okresie strajku nagły i gwałtowny przypływ dewiz do Polski i koniunkturę, którą tak bardzo chwalił się rząd Marszałka PIŁSUDSKIEGO.
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
KONIUNKTURA GOSPODARCZA |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
INDEKS RZECZOWY |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz