Minister Jerzy ZDZIECHOWSKI w stanie zagrożenia

W piątek 23 kwietnia 1926 r. wieczorem w podwórzu rady ministrów grupa podejrzanych osób oczekiwała końca posiedzenia Gabinetu. Po kilku godzinach podejrzani osobnicy udali się na ulicę Smolną, pod dom, w którym mieszka minister skarbu Jerzy ZDZIECHOWSKI.
Gdy pod kamienicę zajechał automobil pana ministra, auto otoczyli ci sami osobnicy, jednak gdy spostrzegli, że z pojazdu wysiadł pan Witold GIEŁŻYŃSKI, naczelnik wydziału prasowego, grupa odeszła pod bramę, gdzie oczekiwała na przyjazd pana ministra, dopytując się o jego zwyczaje wśród sąsiedztwa.
Kilka dni przed tym zdarzeniem, na drzwiach mieszkania ministra znaleziono papier z obelżywymi pogróżkami. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Czy byli to ci sami osobnicy, którzy 30 września 1926 r. w mieszkaniu pobili dotkliwie posła Zdziechowskiego ? Tylko, że ci wrześniowi nosili oficerskie mundury.

26-10-30 Endecja oburzona z powodu niewykrycia sprawców napadu na posła ZDZIECHOWSKIEGO


Brak komentarzy: