Rozrzutność w filii Ligi Narodów - Międzynarodowe Biuro Pracy ILO

Prasa brytyjska coraz ostrzej krytykuje koszty ponoszone przez Międzynarodowe Biuro Pracy przy Lidze Narodów. Chociaż to biuro wcale nie potrzebuje urządzać specjalnych konferencji, jak ma to miejsce w samej Lidze Narodów, jego koszty wynoszą trzecią część całego budżetu Ligi Narodów. Gmach tego biura pracy w Genewie urządzony jest po prostu z przepychem, a na jego budowę złożyły się nie tylko fundusze, lecz i materiał ofiarowany przez państwa należące do Ligi Narodów.
Już wielokrotnie zwracano uwagę, że Międzynarodowe Biuro Pracy wydaje całe mnóstwo konwencji, które nigdy nie wchodzą w życie oraz że biuro ogłasza zbyt wiele publikacji, co pochłania olbrzymie sumy. Nic też dziwnego, że przy takim systemie pracy Biuro zatrudnia ponad 400 osób, branych ze składu 40 narodów, należących do Ligi, a ich wynagrodzenie roczne wynosi prawie 9 milionów złotych.
Bardzo wielu dygnitarzy Biura pobiera po około 50 tysięcy złotych pensji rocznej.
Swego czasu zażądano od Biura ograniczenia wydatków; skutek był taki, że do Biura przyjęto 17 dodatkowych urzędników.
Krytyka dotyczyła instytucji Ligi Narodów – International Labour Organization. Jej ówczesnym dyrektorem był Albert THOMAS

 
Proponuję posty o podobnej tematyce:
LIGA NARODÓW
CENY I WYNAGRODZENIA W 1929
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Brak komentarzy: