Latanie w 1929 do bezpiecznych zajęć nie należało

W górach koło Mühlheim uległ 3 listopada katastrofie z powodu gęstej mgły samolot polski, lecący z Paryża do Warszawy.
Samolot ten – Potez XXV – pilotowany był przez porucznika 6 Pułku Lotniczego we Lwowie Jana BARANOWSKIEGO; na miejscu obserwatora leciał kapitan Ryszard WORONIECKI z Instytutu Badań Technicznych Lotnictwa.
Oficerowie polscy lecieli z Anglii, gdzie samolot zaopatrywany był w zakładach lotniczych De Havilland Handley Page pod Londynem w urządzenia szczelinowe przy skrzydłach, zabezpieczające przed wpadaniem samolotu w korkociąg.
Obaj lotnicy ponieśli śmierć na miejscu. Kapitan Woroniecki był jednym z najlepszych lotników polskich. Przed niedawnym czasem skonstruował on awionetkę klasy europejskiej.

Proponuję posty o podobnej tematyce:
KLĘSKI ŻYWIOŁOWE I KATASTROFY
LOTNICTWO
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM

Brak komentarzy: