Sąd Najwyższy wydał bardzo ważne dla coraz większej rzeszy radioamatorów orzeczenie.
Często zdarza się, iż osoba pozbywająca się aparatu radiowego, nie usuwa z dachu anteny, gdyż albo ma zamiar później powrócić od odbierania programu, bądź też nie chce ponosić kosztów takiego usunięcia. Kontrolerzy radiowi uważali pozostawienie anteny na dachu za radiopajęczarstwo twierdząc, iż do takiej anteny w każdej chwili można się podłączyć i odbierać programy nie uiszczając opłat.
Sąd Najwyższy przyznał rację kontrolerom, uznając iż antena jest istotną częścią składową aparatury radiowej i utrzymywanie jej na dachu jest dowodem korzystania z programu radiowego. Gdyby bowiem nie uznać takiego stanowiska, stwierdzenie radiopajęczarstwa byłoby rzeczą bardzo trudną, ze względu na to, iż aparat radiowy, zwłaszcza mały detektor, łatwo można ukryć przed kontrolą.
Warszawa, 14 marca 1930 r.
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
KULTURA |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
INDEKS RZECZOWY |
jerzy@milek.eu.org |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz