Czwartek, 14 listopada
W związku z notatką, która ukazała się w kilku pismach warszawskich z 14 listopada o rzekomym zatrzymaniu w Gdańsku przeszło 500 emigrantów, udających się do Ameryki Północnej i Południowej, z powodu jakoby niedbale przeprowadzonej dezynfekcji na Etapie Emigracyjnym w Wejherowie, Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej stwierdza:
- nie jest prawdą, jakoby miało miejsce zatrzymanie przeszło 500 emigrantów w Gdańsku przez amerykańskie władze sanitarne, prawdą jest natomiast, że dnia 8 listopada wszyscy emigranci w licznie 135, przygotowani do odjazdu do Kanady i Stanów Zjednoczonych Ameryki przez Etap Urzędu Emigracyjnego w Wejherowie, wyjechali w terminie przewidzianym, bez żadnego opóźnienia;
- nie jest prawdą, jakoby rzekome zatrzymanie emigrantów miało nastąpić z powodu niedbałej dezynfekcji Etapu Urzędu Emigracyjnego w Wejherowie, wszyscy bowiem emigranci, skierowani przez ten etap do Gdańska, przechodzą w Wejherowie bardzo dokładną dezynfekcję; fakt ten w danym wypadku został stwierdzony nawet przez urzędującego w Gdańsku lekarza amerykańskiego;
- nie jest prawdą, jakoby Etap Urzędu Emigracyjnego w Wejherowie był dwukrotnie zamknięty z powodu nieprzestrzegania przepisów sanitarnych, natomiast prawdą jest, że Etap ten nigdy nie był z takich powodów zamknięty.
Ministerstwo zaznacza w końcu, że przeciwko rozsiewaniu podobnych nieprawdziwych wiadomości, niepokojących opinię publiczną, władze wystąpią z całą surowością obowiązujących przepisów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz