Piątek, 1 lutego
W piątek 1 lutego 1929 roku, w dniu imienin Pana Prezydenta Rzeczypospolitej, bawiącego na odpoczynku w Kościeliskach, odbyła się w sanatorium wojskowym uroczystość o charakterze nieoficjalnym. Rano o godz. 8.00 przed Dworkiem, w którym mieszka Pan Prezydent, góralska muzyka odegrała pobudkę. Następnie składali Panu Prezydentowi życzenia członkowie kancelarii cywilnej i wojskowej. O godz. 10.00 odbyła się msza, odprawiona przez ks. kapelana Mikołaja Bojanka. O godz. 12.00 zgromadzili się przedstawiciele władz i organizacji i, wprowadzeni przez adiutanta rotmistrza Kazimierza Jurgielewicza, składali Panu Prezydentowi życzenia.
W piątek 1 lutego 1929 roku, w dniu imienin Pana Prezydenta Rzeczypospolitej, bawiącego na odpoczynku w Kościeliskach, odbyła się w sanatorium wojskowym uroczystość o charakterze nieoficjalnym. Rano o godz. 8.00 przed Dworkiem, w którym mieszka Pan Prezydent, góralska muzyka odegrała pobudkę. Następnie składali Panu Prezydentowi życzenia członkowie kancelarii cywilnej i wojskowej. O godz. 10.00 odbyła się msza, odprawiona przez ks. kapelana Mikołaja Bojanka. O godz. 12.00 zgromadzili się przedstawiciele władz i organizacji i, wprowadzeni przez adiutanta rotmistrza Kazimierza Jurgielewicza, składali Panu Prezydentowi życzenia.
Przyjęci zostali: wojewoda krakowski dr Mikołaj Kwaśniewski, dowódca Okręgu Korpusu V gen. Stanisław Wróblewski, gen. Stanisław Rouppert, płk Korolewicz, starosta nowotarski Stanisław Skalecki, burmistrz zakopiański Leopold Winnicki, komendant sanatorium wojskowego ppłk Stefan Czarnecki, delegaci związków górali, Rodziny Wojskowej, wójt gminy Kościeliska z delegacją miejscowych górali, prezes Polskiego Związku Narciarskiego płk Aleksander Bobkowski. Po złożeniu życzeń Pan Prezydent raczył zaprosić gości na śniadanie. Podczas śniadania zagrała muzyka góralska i na placu przed dworkiem górale odtańczyli przy ognisku tańce ludowe, którym Pan Prezydent wraz z małżonką, rodziną i całym otoczeniem przypatrywał się z zainteresowaniem.
Do Zakopanego na uroczyste imieniny wybrał się także Pan Premier Kazimierz Bartel. Przez 3 dni mieszkał w Hotelu „Bristol”. Mimo tego skromne te imieniny jakoś. za 48 dni imieniny Pana Marszałka Piłsudskiego też nie będą zbyt huczne. Będą czołgi i Rząd in corpore, czyli co do stołka, ale nie będzie samego Dostojnego Solenizanta.
Świętych Ignacych było kilku. Któremu przypada patronat 1 lutego nie ustaliłem. Najsłynniejszy święty tegoż imienia to Święty Ignacy Loyola, patron rodzących matek, co wyjątkowo nie nadaje się do okolicznościowej pointy.
Proponuję posty o podobnej tematyce:
ZIMA STULECIA | ||||
PAN PREZYDENT MOŚCICKI Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz