Bystry SWIFT SUZUKIEGO

     Przed Corollą był Swift Suzuki, pięciodrzwiowy. W 1995 był to w Polsce samochód niszowy. Jak na trasie spotkały się dwa Suzuki, to było święto. Machania łapkami, szerokie uśmiechy, zadowolone miny kierowców, że nie są sami na świecie zdominowanym przez „3 duże F” - Fiata, Forda i te francuskie. Pierwszy i ostatni raz dyskutowałem o walorach (gdyż wad nie dostrzeżono) swego autka z innymi szczęśliwymi posiadaczami „jerzyków” na parkingach lub stacjach benzynowych.
     Na Śląsku wtedy jedynym punktem wydawania Suzuki był koncern Durczoków. W Katowicach – Kostuchnie dyrektorował Durczok, kluczyki wręczał Durczok, po cztery litry paliwa wlewał Durczok, a w TV wiadomo ….
     Te 4 litry wystarczyłyby nawet za Opole, gdybym się tam wybierał nowiutkim Swiftem. Nie napiszę, ile to dzieło japońskiej myśli technicznej oraz węgierskiej precyzji i solidności spalało benzyny. Bo mi zarzucą reklamiarstwo i hucpę. W każdym razie Swift rocznik 1995 wydawał mi się pewniakiem – jakby się postarano bardziej, to spalanie zbliżyłoby się niebezpiecznie do zera i giełdy światowe by się pierdyknęły.
     Fajny z wyglądu to ten „bębenek” nie był. Mniej ładny wydawał mi się być jedynie Suzuki model 4-drzwiowy. Takie coś, w czym przednia połówka niezbyt pasowała do tylnej. Teraz Suzuczki to elegancja Francja.

     Ale nie dla piękności wybrałem Swifta. Model ten był wtedy na czele wszystkich prawie rankingów bezawaryjności. Bo ja się tak w ogóle to na samochodach nie znam. Są one dla mnie totalnie czarnymi skrzynkami, do których wlewa się płyny ustrojowe, a wydycha to czymś cokolwiek śmierdzącym. Podobnie jest z komputerami, telewizorami, pralkami, zapalniczkami Ronson i Internetem. To ostatnie to już w ogóle czarna magia, ale cudownym sposobem wszystkie te skomplikowane ustrojstwa działają bez mojej o nich wiedzy.

     Skończyła „szpulka” totalnie pogruchotana w zimowym karambolu na A4. Nikomu się nic nie stało, na szczęście. Dlatego także nie lubię cholernej zimy.


Proponuję posty o podobnej tematyce:
CIEKAWOSTKI 1929
SAMOCHODY I DROGI KOŁOWE
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów:
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI
INDEKS PAŃSTW
KALENDARIUM


Brak komentarzy: