Warszawa, 25 stycznia 1927 r.
Posiedzenie plenarne Sejmu zdominowane zostało wydarzeniami związanymi z aresztowaniem posłów białoruskich.
Marszałek Maciej RATAJ na wstępie odczytał korespondencję pomiędzy nim a rządem w tej sprawie, czemu towarzyszyły wrogie okrzyki z ław mniejszości słowiańskich i komunistycznych. Cała złość skupiła się na ministrze sprawiedliwości Aleksandrze MEYSZTOWICZU. Takiego arsenału wyzwisk nie było jeszcze w historii polskiego parlamentu. Ministrowi przypomniano przede wszystkim słynne złożenie wieńca pod pomnikiem carycy Katarzyny w 1904 roku w Wilnie. Padło więc wiele przezwisk pod adresem ministra: adorator Carycy, carski pachołek i wreszcie chóralny okrzyk wszystkich Białorusinów i Ukraińców - „Katarzyniarz”, szybko przerobiony na „Kataryniarz”.
Minister MEYSZTOWICZ chciał osobiście przemawiać w sprawie zatrzymania posłów, jednakże przy wrogiej postawie sali nie było to możliwe. Za niego zrobił to wicepremier Kazimierz BARTEL, chociaż i on miał z tym trudności. Pod samą trybunę przedostał się poseł WOJEWÓDZKI krzycząc: „Jak pan może, panie profesorze, pan jest uczciwym człowiekiem i bierze na siebie odpowiedzialność za to, co panu podstawia ten carski pachołek”.
Za ten okrzyk marszałek RATAJ wykluczył posła Sylwestra WOJEWÓDZKIEGO z posiedzenia, a gdy ten nie chciał opuścić sali, wykluczył go na cały miesiąc i zamknąwszy posiedzenie po opróżnieniu galerii z publiczności nakazał straży marszałkowskiej siłą wyprowadzić opornego posła z sali.
27-01-15 Początek pacyfikacji białoruskiej HROMADY |
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
MNIEJSZOŚCI NARODOWE I WYZNANIOWE |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
INDEKS RZECZOWY |
jerzy@milek.eu.org |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz