Warszawa, 12 lutego 1926 r.
W nocy z czwartku na piątek zaniemógł Pan Marszałek Józef PIŁSUDSKI. Gorączka dochodziła do 39º. Rano oczywiście temperatura spadła, lecz Marszałek jest bardzo osłabiony.
Lekarze stwierdzili nawrót niedawno przebytej influenzy (grypy) i są zdania, by chory nie opuszczał łóżka przez kilka dni.
Proponuję posty o podobnej tematyce: |
ZDROWIE POLITYKÓW |
Ponadto polecam korzystanie ze stale uzupełnianych indeksów: |
ALFABETYCZNY INDEKS OSOBOWY |
MIEJSCOWOŚCI – UKŁAD WOJEWÓDZKI |
ALFABETYCZNY INDEKS MIEJSCOWOŚCI |
INDEKS PAŃSTW |
KALENDARIUM |
INDEKS RZECZOWY |
jerzy@milek.eu.org |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz