ROK 1954 W KINIE „TĘCZA”

Snując wspomnienia o moim filmowym dzieciństwie bazowałem jedynie na ulotnej przecież pamięci. Aby zgłębić temat należało sięgnąć do dokumentów źródłowych. Było przecież wiele filmów, które przypisywałem do innego, późniejszego okresu odbioru, a przecież – jak już pisałem – nie było praktycznie obrazu z repertuaru Tęczy w latach 1953 - 1954, którego bym nie „zaliczył”. O ile pamiętam Moja Mama i ja cieszyliśmy się nadzwyczaj dobrym zdrowiem, co skutkowało nieprzerwanym uczestniczeniem w bajkowych spektaklach.
No i musiało to nastąpić – zakurzony tom „Dziennika Zachodniego” z 1954 ląduje na stoliku w Czytelni zabrzańskiej Biblioteki. (Specjalne dzięki Paniom Bibliotekarkom). A więc ad rem, jak mówią Grecy.
Repertuar I kwartału 1954 w kolejności wyświetlania:

1 komentarz:

stadion pisze...

Witam - jestem ciekaw czy w kinach śląskich w tych latach leciały jakieś westerny ? Może Pan da znać jak znajdzie ?
Ponadto mam wątpliwość, czy powinien Pan ciągle używać nazwy Laurahuta, zamiast chyba bardziej właściwej Huta Laury, czyli w wersji polskiej ? Przecież Pisze pan Zabrze, a nie Hindenburg, Gliwice a nie Gleiwitz.